Na etapie projektowania nowego budynku można ustalić mnóstwo ciekawych i użytecznych rozwiązań, które przydadzą nam się w późniejszym jego użytkowaniu. Mówimy o takich rozwiązaniach, które można łatwo zamontować przy budowie domu, ale gdy będzie on już gotowy, ewentualne zmiany staną się wyjątkowo trudne do wykonania.
Ważne jest to, ile będzie nas kosztowało życie i utrzymanie się w nowym domu. Dlatego też powinniśmy dobrze zastanowić się nad tym, jakie rozwiązania wprowadzimy w naszej kotłowni, oraz w systemie ogrzewania. To, ile będziemy spalać węgla bądź gazu, zależy bezpośrednio od tych kwestii. Bardzo istotne jest, by kocioł nie łączyć bezpośrednio do instalacji, ale wykorzystać tak zwany mały obieg i duży obieg.
Wymagany jest wtedy specjalny zawór trójdrogowy, który właśnie to rozdzielenie obiegów nam umożliwia. Dzięki temu do kaloryferów dotrze tylko taka ilość ciepła, jaka będzie potrzebna, natomiast kocioł będzie mógł utrzymywać taką temperaturę, jaka umożliwi najbardziej ekonomiczne spalanie.
Oczywiście centralne ogrzewanie nie oznacza jeszcze, że nie będziemy mogli sterować temperaturą w każdym pomieszczeniu indywidualnie. Możemy bowiem w bardzo łatwy sposób robić to, z wykorzystaniem tak zwanych zaworów termostatyczny. Ich działanie polega na tym, że w momencie gdy w pomieszczeniu robi się zbyt ciepło, element woskowy rozszerza się i blokuje dalszy przepływ gorącej wody do kaloryfera. Termostaty można co prawda zamontować nieco później, już po budowie domu, jednak jeśli zrobimy to wcześniej, to sprawa będzie z głowy już na samym początku.